O starzeniu się bez owijania w bawełnę, z humorem i dystansem
Długo wydawało im się, że wciąż się świetnie zapowiadają, a prawdziwe życie jeszcze jest przed nimi. Sukcesy, super szczęście, te rzeczy. Teraz okazuje się, że zanim rozwinęły skrzydła, czas je zwinąć. Jak z tym żyć? Jak się starzeć? Z godnością czy może jednak bez?
Odpowiedzi na tak poważne pytania, że można osiwieć, szukają w swoim antyporadniku dwie doskonałe i wielce przy tym dowcipne reporterki - Magdalena Grzebałkowska i Ewa Winnicka, twórczynie podcastu "Jak się starzec bez godności".
Nowojorski Greenpoint - przedsionek ziemi obiecanej, do którego od ponad stu pięćdziesięciu lat przybywają Polacy w poszukiwaniu lepszego życia. Budują swoje kościoły, sklepy, kluby. Niektórzy dorobili się milionów, inni poszli na dno.Książka Ewy Winnickiej to wciągająca kronika tego zakątka Brooklynu. Autorka opowiada o historii "Polish neighborhood", poczynając od XVII wieku, poprzez kolejne punkty zwrotne, fale imigrantów, rewolucje i przełomy. Zagląda przez okna do zatłoczonych "sabłejów", odwiedza przytułki dla bezdomnych i eleganckie apartamenty, podczytuje listy i pamiętniki, podgląda wesela i pogrzeby. Słucha opowieści o miłości i nienawiści, ambicji i rezygnacji. Razem ze swoimi bohaterami śni amerykański sen, który tylko dla niewielu się ziści. To jest opowieść nie tylko o Małej, ale i o Dużej Polsce. Czy mogliśmy podbić Amerykę?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 401-[404]. Oznaczenia odpowiedzialności: Ewa Winnicka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W 2008 roku w Brixton młody włoski artysta znalazł na śmietniku trzy tysiące czarno-białych fotografii. Bez podpisów, bez dat, niewiadomego autorstwa. Wygląd fotografowanych osób wskazywał, że zdjęcia zostały zrobione w latach pięćdziesiątych XX wieku. Były tam damy w strojach wieczorowych, urzędnicy w garniturach, panny młode, księża, dzieci, aktorzy amatorskiej sceny. Tak oto zaczyna się niezwykła opowieść o polskich emigrantach, rozbitkach z otoczenia Władysława Andersa, dla których nie było miejsca w nowej Polsce. O ludziach, dla których życie na obczyźnie było bolesnym zderzeniem ze zhierarchizowanym społeczeństwem brytyjskim i z brytyjskimi władzami. O wielkiej polityce, która mieszała się z osobistymi dramatami. O drobiazgowych przygotowaniach do III wojny światowej. O trudnościach życia codziennego. O samotności i nieudanych małżeństwach polsko-polskich i polsko-brytyjskich. O permanentnym konflikcie:politycznym, międzypokoleniowym, religijnym. O planach osadzenia na polskim tronie brytyjskiego księcia. O rozczarowaniu w 1989 roku.
UWAGI:
Bibliogr. s. 199-201.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dlaczego Wojciech Mann nie został dyrektorem Trójki? Kto przez okrągły rok spał na podłodze w pokoju Marka Niedźwieckiego? Czyj głos zabrzmiał jako pierwszy na antenie Trójki? Jak wypłynął karp i dlaczego? Który z dyrektorów zaczął urzędowanie od remontu redakcyjnych toalet? Po raz pierwszy historię kultowej stacji opowiadają, ludzie, którzy ją tworzyli i tworzą.
Ludzie potrzebują tego, żeby do nich mówić. I w tym tkwi siła radia. Mówić pięknie do ludzi, których się nie widzi. (Piotr Baron)
To nie jest po prostu praca. Z Trójką łączy mnie najdłuższa dojrzała relacja w życiu. To już 9 rok wzajemnego przyciągania, fascynacji i cichych dni... (Agnieszka Szydłowska)
Myślę, że za to wszystko, co Trójka zrobiła dla polskiej kultury i kilku pokoleń Polaków, należy się jej Order Orła Białego. (Michał Nogaś)
UWAGI:
U dołu okł.: Radio mówi swoimi głosami. Bibliogr. s. [256].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni